POLECAMY
Jest taki branżowy żart: czym różni się sprzedawca od pizzy? Pizza wyżywi rodzinę... Coś w tym jest, ponieważ jeśli nie radzisz sobie z wyrabianiem planów sprzedażowych, to zarabiasz mało, a czasem w ogóle. Sam niejednokrotnie byłem zatrudniony niemal na najniższej krajowej, a resztę moich dochodów miała stanowić prowizja za uzyskane wyniki. Fajnie? Z jednej strony tak, bo prowizje są zazwyczaj nieograniczone (jeśli pracujesz w sprzedaży, a w korporacji to już obowiązkowo słyszałeś „Sky is the limit”). Dzięki takiej konstrukcji zarobków jestem zdania, że raczej nigdzie nie zarobisz tyle, ile na froncie sprzedażowym. Dodatkowo uważam, że zdrową sytuacją w firmie jest to, że sprzedawcy zarabiają więcej od nawet najwyżej postawionej osoby. Nie jest to jednak jednoznaczne, że takie zarobki mamy zagwarantowane i trzeba pamiętać o tym, że...
Sprzedaż to najcięższy zawód świata...
...dla tych, co lubią nic nie robić. Jest za to łaskawa dla tych, co lub...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Nowa Sprzedaż"
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
- Dostęp do czasopisma w wersji online
- ...i wiele więcej!